logo master leading

Krzywdzimy

Marta Kabara-Dziadosz

Marta Kabara-Dziadosz

Krzywdzimy…

innych i często sami bywamy krzywdzeni. Robimy to w sposób świadomy lub nieświadomy.

krzywdzimy

Krzywdzenie innych to często przejaw egocentryzmu, który spełniać może w naszej życiowej historii bardzo różne role. Egocentryzm to brak zrozumienia drugiej osoby, stawianie siebie w centrum wszechświata i nie dopuszczanie do siebie opinii innych osób.

Krzywdzenie świadome, to wyrządzanie czegoś złego, z premedytacją. Krzywdzenie nieświadome to brak zrozumienia własnego postępowania, które czyni zło lub przykrość drugiej osobie.

Czy nosisz w sobie, jakieś krzywdy wyrządzone przez innych?

Zdarzyło ci się, kiedyś kogoś skrzywdzić?

Zadałeś sobie te pytania?

Bert Hellinger o krzywdzie mówi:

Zdarza się, że wyrządzamy komuś krzywdę. Często wypieramy swoje poczucie winy: nie chcemy patrzeć na to co zrobiliśmy. Myślimy być może, że w ten sposób pozostaniemy niewinni. Najważniejsze jest co się wtedy z nami wówczas dzieje? Zamieramy! Nie możemy rosnąć. Nie chodzi tylko o to, żebyśmy uznali swoja winę. Chodzi o to, żebyśmy skrzywdzona osobę wzięli do serca. Dopiero wtedy możemy wzrastać.”

Czy ty pragniesz żeby, ktoś kto cię skrzywdził przyjął cię do serca?

Czytając ten tekst, czy widzisz już kogoś, kto potrzebuje od ciebie przyjęcia do serca?

Co właściwie oznacza przyjąć do serca?

Krzywda a serce

Skrzywdzenie kogoś, to odrzucenie go. Odrzucenie drugiej osoby wywołuje dużo żalu złości i wiele innych ciężkich emocji. Ponieważ powstaje wówczas dynamika ofiary i sprawcy. Powstaje krzywda. Mamy sprawce i ofiarę. Najczęściej w konwencji krzywdy odrzucamy kogoś, kto przestał być dla nas odpowiedni. Nieraz z bardzo różnych powodów.

Jednak jakie to by nie były powody, nie usprawiedliwiają wyrządzanej krzywdy. Ponieważ im więcej cierpienia powoduje krzywda, tym więcej wydziela się energii, która krążąc zahaczać może przez wiele lat zarówno ofiarę  jak i sprawcę.

Przyjęcie…

do serca to akt miłości dla drugiego człowieka. Jeżeli jesteśmy sprawcą krzywd, cierpienia, pretensji lub kimś kto ich doznał, razem, wspólnie mamy  jedno rozwiązanie. Tym rozwiązaniem jest pojednanie. Pojednanie to akt miłości i akt łaski. Ze strony krzywdziciela przyjęcie do serca skrzywdzonej osoby, to akt miłości skierowany w jej stronę. To wzięcie na siebie odpowiedzialności, za swoje czyny. Przyjęcie do serca to wyjście z egocentryzmu i bycie nie posłusznym własnemu ego.

Do serca jesteśmy w stanie wziąć kogoś skrzywdzonego wtedy, kiedy mamy świadomość wyrządzonej przez siebie krzywdy oraz jej rozmiaru.

Przyjęcie…

do serca to popatrzenie na odrzuconą, skrzywdzoną osobę z miłością. I nie jest to odruch rozsądku i myślenia życzeniowego. To głęboki stan wewnętrzny zgody na druga osobę, taką jaka jest i popatrzenie na nią z miłością. Prawdziwą miłością, z serca, nie z głowy.

Rozwiązanie…

poczucie winy, nie załatwia sprawy. Cóż ofierze z tego, że czujesz się winny. Okazanie miłości jest rozwiązaniem najlepszym. Ponieważ służy zarówno krzywdzicielowi jak i ofierze. To właśnie ten stan dokonuje wyrównania ciężkiej energetyki cierpienia, pamiętania i nieraz nawet zemsty. Poczucie winy bez czynów, staje się nie użytecznym cierpieniem.

Stan doskonały…

krzywdzimy

to  pojednanie ofiary i sprawcy. Wtedy zarówno skrzywdzony jak i krzywdziciel biorą się wzajemnie do serca. Ponieważ powstałe krzywdy i cierpienie tracą swoja moc, stając się tylko doświadczeniem, które wzmacnia.

Podsumowanie felietonu „Krzywdzimy”

Ustawienia systemowe działają na zasadzie, zmiany energetyki człowieka. ponieważ uwalniają to co obciąża system rodzinny. W historii swojego życia doznajemy krzywd i sami je wyrządzamy. Taki jest człowiek, tacy jesteśmy.

Jednak o naszej wielkości stanowi odpowiedzialność, ponieważ odpowiedzialność to między innymi świadomość siebie i swoich czynów. Dlatego naprawiajmy się poprzez miłość.

Niech wszyscy odrzuceni, znajdą swoje miejsce w sercach innych.  Niech ci, którym zdarzyło się kogoś skrzywdzić wyjdą z poczucia winy. Dając zadośćuczynienie – dojrzałą miłością. Miejmy świadomość, że jeżeli my nie załatwimy poprawnie swoich życiowych spraw, to zapłacą za to inni. Ci, co przyjdą po nas.

Jeśli te treści są dla Ciebie wartościowe – Śmiało UDOSTĘPNIJ. Nigdy nie wiesz, z jakimi obecnie trudnościami borykają się Twoi znajomi. Jeżeli chcesz rozwijać swoją świadomość możesz zapisać się na: konsultacje, sesje indywidualną osobistą lub skype, czytanie z Kroniki Akaszy, sesję rytualną.

Strona korzysta z plików cookies aby poprawić funkcjonalność serwisu.